niedziela, 6 października 2013

Aktualizacja włosów - Wrzesień 2013

Szkoła, powroty do domu ok.18 i inne obowiązki zupełnie mnie pochłonęły i niestety nie pisałam przez ten czas dla Was postów ale teraz poukładałam sobie grafik dzięki, któremu zyskałam pare naście minut ekstra dziennie, które będę przeznaczać na bloga :) zaczynamy z aktualizacją :)

włosy po lewej - wysuszone, po prawej - bez żadnej stylizacji umyte szamponem z SLES
Włosy obcięłam o 3  cm ale nie widać aby były specjalnie krótsze. Co do września to mam bardzo mieszane uczucie... moje włosy są w złym stanie.. niestety nie postarałam się przez ostatnie kilka miesięcy przez co mocno ucierpiały.. dostałam niezłego kopa od przyjaciółki, (włosomaniaczki :*) która uświadomiła mi że z moimi włosami dzieje się coś nie tak.

Rozjaśniałam rozjaśniaczem w spreyu z Hegrona i jestem bardzo zadowolona, lekkie i delikatne rozjaśnianie za niewielkie pieniądze. Kolor się ujednolicił i mimo że nie było potrzeby poprawiania go (naturalny jest bardzo zbliżony do tego rozjaśnianego słońcem :P) to chciałam mieć włosy w jednym kolorze ;)

Pielęgnacja ograniczyła się do minimum: szampon+prosta odżywka i na tym wszystko się zamykało ;/
raz zdarzyło mi się olejować ale maski nie trzymałam wogóle..  czasem jakiś serum i tyle.




Kosmetyczny wrzesień* :)
Szampony:
  1. Seboradin z żeń-szeniem - jeden z lepszych a więcej w nadchodzącej recenzji :)
     
  2. Shauma kids nowa formuła - przepiękny malinowy zapach <3 i średnie oczyszczanie..
    Odżywki i inne: 
    1. Isana bawełna - KWC jednak na jesiennie dni, odpada
    2.  Avon natural brzoskwiniowa odżywka bs - jako ochraniacz na koncówki
    3. olejek Alterra papaya i migdały - KWC <3

      Plany na październik:
      1.  Regularnie wcierać w skalp olejek Khadi i olejować włosy na długośći x2
      2. Myć włosy dwa razy w tyg. (udało mi się ograniczyć przetłuszczanie :))) ) 
      3.  Zadbać o końce (olejowanie+ zabezpieczanie= olej+silikonowe serum)   
      4. Wybrać się na zakupy i pochwalić się łupami z Wami :D
       
      A jak Wasze włosy we wrześniu? Poczułyście już zimę, bo ja od paru dni wysiadam .. ;/

14 komentarzy:

  1. Podpunkt 4 najbardziej mi się podoba i czekam z niecierpliwością!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję ograniczenia przetłuszczania.
    Ja cały czas borykam się z tym problemem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie Ci, że pozbyłaś się przetłuszczania ;) bardzo zainteresowałaś mnie tą Shaumą malinową ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. należał Ci się ten kop i nie musisz mi dziękować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też masakra. Szkoła i szkoła a na bloga nie mam czasu :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasami nie ma to jak mniej subtelna motywacja od przyjaciół :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawi mnie ten rozjaśniacz i mam zamiar go wypróbować kiedyś :)
    Teraz wcierka to jedna z ważniejszych rzeczy, bo włosy lecą jak szalone :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo ograniczonej pielęgnacji włosy wyglądają nieźle ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie dłuuuugie!!!! <3 Kurde, kiedy i moje takie urosną... ;-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  10. Z niecierpliwością czekam na recenzję seboradinu!:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam na recenzję Seboradin z żeń-szeniem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pochwal się łupami! I napisz o nich!

    OdpowiedzUsuń